Ponieważ zbliżaję się Święta Wielkanocne lada moment ogarnie nas szaleństwo sprzątania i zakupów, przedstawiam więc rymowankę na ten temat
Wielkanoc się zbliża...
Wiosna przyszła, śniegi stopniały,
Termometr gna w górę jak oszalały,
Słońce świeci. już mocno grzeje
Cisza wokół, wiatr już nie wieje,
Ludzie podwórka porządkują,
Zamiatają, grabią, krawężniki malują,
Okna zawzięcie szorują
A wody i płynu nie żałują,
Na trzepaku wisi dywan szary
Lecz za chwilkę będzie prawie biały,
W Palmową Niedzielę każdy palmę niesie
wielka radość
By szczęście w domu było
By tradycji stało się zadość,
Potem tydzień szaleństwa w domu
Żeby czasem nie zabrakło nic nikomu,
już wszystko posprzątane,
Śłońce mocno świeci, bazie rozkwitaja,
Ludzie w szlaeńczym tempie na mieście się mijają,
Gdy w czystych oknach blask się odbija
Szaleństwo zakupów nikogo nie omija,
Trzeba przygotować wielkanocne ucztowanie,
W pierwszej kolejności ludzie jaja kupują,
Potem je gotują i pięknie malują,
Później mięsa, kaczki, kury,
I wnet już gotują żury,
Kiełbasy białe wikwintne kupują,
Do tego chrzan, buraki czerwone gotują,
A przypraw? żadnych nie żałują,
Jeszcze ciasta, baby, makowce, mazurki
I desery, lodu, śmietanowe rurki,
Popijane herbatą, kawą i różnymi napojami,
Przegryzane słodyczami i pysznymi bakaliami,
Nikt sobie nic nie żałuje, te smakołyki, te delicje
Bo to przecież takie nasze ...polskie tradycje.
czy Was już pomału ogarnia takie szaleństwo?;)