ostatnio zajmowalem sie tematem nieruchomosci w kartuzach i okolicach.kolega chcial kupic mieszkanie a ze razem wedkujemy to i na polow mieszkanai ruszylismy razem.wnioski sa dosyc zabawne.
niektorym w kartuzach odbilo.mieszkania na rynku wtornym sa drozsze od np Bydgoszczy o okolo 30 -40 tys podobnie jest w leborku gdzie mozna kupic mieszkanie 2 pokojowe w srednim stanie za okolo 100 -110 tysiakow.unas jest dwoch humorystow ,ktorzy jak sam przyznal jeden ze sprzedajacych szukaja jelenia.jak sie jelen trafi to czemu nie oskubac?
normalnie cena mieszkan np na os derdowskiego za 50 m to jakies 90 tysiecy ale jedna babka wystawila zakaraluchowane mieszkanie za 185 tys!!!!!!!
dwa pokoje z robalkami za 185 tys!!!buhahahahaha
wymieklem jak zobaczylem oderte w biurze Alians.ale jak wyjasnila pani z biura
klient moze nawet walnac cene powiedzmy 1milion za takie mieszkanie i im nic do tego.
na wybiku za mieszkanie 2 pokojowe realna cena to 110 tys ale jest tez kosmita co ceni sobie 170 i g..tam ma w srodku ale jak mowi musi kredyty posplacac.hehe
i tu warto rozejrzec sie po okolicy bo np w somoninie jest ciekawy domek(okolo 100 metrow)z dzialka 1000 m za wywolawcza cene 165 tys.podobny a moze ladniejszy widzialem w garczu za wywolawcza 180 tys.
ceny mieszkan nadmuchano do granic i balon peknie.osobiscie przewiduje ,ze nastapi to kiedy wejdzie nowelizacja ustawy o sp mieszkaniowych przyznajaca mozliwosc przeksztalcenia prawa wlasnoci za kwoty rzedu kilkuset zlotych.jako ze mamy okolo 800 mieszkan lokatorskich sadze ,ze na rynek wplynie powiedzmy ze 40 ofert sprzedazy i wtedy ceny wroca do normalnych.
dla ciekawosci w sierakowicach 3 pokoje poszly za 90 tys plus 20 tys kredytu ale mieszkanie super dwupoziomowe.
radze sie wstrzymac z kupnem mieszkanai do jesieni po uchwaleniu ustawy rynek kartuski troche znormalnieje.podaz bedzie bo byc musi z racji posiadania i przejecia wlasnosci jak pisalem przez 800 osob.
a tym zartownisiom co cenia mieszkania jakby to jakas warszawa byla zycze zdrowia psychicznego.ale jesli chodzi o wybor mieszkanie czy dom odpowiem DOM.
co prawda mieszkam w bloku ale....moze...?nie zapeszajmy.
o !kolo chmielna widzialem sliczny bungalow do opchniecia za kwote 225 tys ale jakies 60 trzeba by wlozyc jeszcze.ale widok na jeziorko i okolica bajka.
Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.