51

Odp: Dom czy mieszkanie

napewno blok 42 i te przy/za  "flisem"zalezy jak kto patrzy

[ Dodano: Pią 12 Sty, 2007 10:15 ]
ups!pomylka!blok 24..chyba nie ma bloku 42? lol

52

Odp: Dom czy mieszkanie

napewno blok 42


Z tego co mi wiadomo wybickiego ma adresy do 33

te przy/za "flisem"zalezy jak kto patrzy


Hno to ja tam mieszakałem, ten obo flisa odrazu...
Nie wiem czy ciebie podglądałem jak byłem trochę młodszy ale wiem ze ładną dziewczynę, czyli możliwe że ciebie...

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

53

Odp: Dom czy mieszkanie

sasasasa :mrgreen:
jak Ty coś powiesz...a raczej napiszesz :mrgreen:

ide "na miasto"

54

Odp: Dom czy mieszkanie

ide "na miasto"


To idące teraz pewnie koło mojego mieszkanie będziesz przechodzić hehe.
Udanych zakupów, a moją liste to na pw podeślę. Dzięki

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

55

Odp: Dom czy mieszkanie

No proszz....
W tym samym bloku to się Pan "Ja" wychowal  :grin:
i pająk również mieszka wraz ze szwagierką  wink

56

Odp: Dom czy mieszkanie

Nie wiem tam są w sumie dwa bloki obok dokłądnie flisa hhehe
Ale wiem chyba o kim piszesz....

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

57 (edytowany przez krecik 2008-10-04 20:17:36)

Odp: Dom czy mieszkanie

http://img79.imageshack.us/img79/31/573li0.gif

58

Odp: Dom czy mieszkanie

Nikt nie wyjrzał z mieszkania

Aj Kreciku bądź optymistą, widzieli Cie w judaszu i zobaczyli że sam właściciel włamuję się do swojego mieszkania więc odpuścili :mrgreen:

59

Odp: Dom czy mieszkanie

moze byc tez tak ,ze Cie na klatce nie lubia i cieszyli sie ,ze pedzluja  Twoje mieszkanie z brylantow ,zlota oraz sprzetu kuchennego.ja tam zyje dobrze z sasiadami ale wazniejsze jest ,ze pies ma dlugie zeby i moze pozrec golenie.pies lepszy od sasiada bo nie zna litosci dla obcego.wymien Mruczka na porzadnego bydlaka wage okolo 15 kilo i mozesz zostawic otwarte drzwi.

Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

60 (edytowany przez krecik 2008-10-04 20:17:55)

Odp: Dom czy mieszkanie

http://img79.imageshack.us/img79/31/573li0.gif

61

Odp: Dom czy mieszkanie

, tyle tylko że w blokowisku nikogo raczej nie interesuje co się dzieje za jego progiem.

Niezgodzę się
Jak mieszkałem jeszcze u rodziców a dokąłdnie wyprowadzałem się, nie mogłem byc przy tym. Koledzy wynosili meble. Sąsiadka zaptytała skad są i co robią. Poprosiła by zadzwonili do mnie bo chce usłyszec ze wyrazam nba to zgodę.
Są dobrzy ludzie.....

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

62

Odp: Dom czy mieszkanie

Lentilku ja ci powiem tak, kupiłam domek do remontu i 1/2 ha ziemi, 20 km od kartuz 3 lata temu, do dziś go nie wyremontowałam bo to duża kasa a dom mam na kredyt, więc sam rozumiesz że to nie piekarnia i szybko się nie da. Dojazdy jak jest śnieg mnie dobijają, bo pługi jakoś dziwnym trafem zaglądają tu o 21 wieczorem - debilstwo ostatnie. Ale miomo to, powiem tak ogrodziłam sobie (na razie z 2 stron ) 2 metrowym płotem i to co mam tu od wiosny do jesieni rekompensuje mi zimę, dojazdy, palenie samej w piecu... Jest cicho, latem mogę o 23 usiąść na progu z piwkiem i jest bosko, cicho... tam coś szczeknie, tam ptaszki, żabki, koniki polne grają.... umrzeć ze szczęścia można...

http://najlepsze-okazje.blog.pl/

63 (edytowany przez krecik 2008-10-04 20:18:16)

Odp: Dom czy mieszkanie

http://img79.imageshack.us/img79/31/573li0.gif

64

Odp: Dom czy mieszkanie

Jest cicho, latem mogę o 23 usiąść na progu z piwkiem i jest bosko, cicho... tam coś szczeknie, tam ptaszki, żabki, koniki polne grają.... umrzeć ze szczęścia można...


Nie uwierzycie !!! ale ja też tak mam z tym, że prawie w samym środku miasta!!!!!!  lol > Z jedna małą różnicą - teraz już bez żabek  :cry: - ale kiedyś było je słychać!!!!!!! :grin: :mrgreen:

65

Odp: Dom czy mieszkanie

Mieszkałam w bloku na 10-tym piętrze, w kamienicy z ogrodem i blisko lasu, teraz wynajmuje mieszkanie w Kartuzach i szykuję się do wybudowania domu. Mam już upatrzoną i zadatkowaną działkę (1,5 ha). Też marzył mi się dom z bali ale po wielu konsultacjach z fachowcami wyszło,że to dość droga inwestycja. Była tez opcja kupienia starego domu ale teraz to nie jest takie hop siup. Albo ceny kosmiczne abo działki mini. Jak własny dom to musi być przestrzeń wokół a nie upierdliwy sąsiad za płotem.
Chętnie poczytam uwagi wszystkich którzy mają budowę już za sobą.
Dla mnie to wielkie wyzwanie i mam niezłego stracha czy sobie z nim poradzę.
Lentilku :!:  :!:  Budujemy dom :!: Możemy wymieniać się uwagami  i innymi takimi przemyśleniami wink  wink

a ku ku

66

Odp: Dom czy mieszkanie

Też marzył mi się dom z bali ale po wielu konsultacjach z fachowcami wyszło,że to dość droga inwestycja


Nie prawda...., i jeszcze raz nie prawda.
AA i pozatym z bali nie polecam, nie praktyczne i naprawdę nie trwałe.
Chodziło mi o dom w konstrukcji szkieletowej z elewacją. Praktyczny, CIEPŁY, szybki i tani.....

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

67

Odp: Dom czy mieszkanie

Chodziło mi o dom w konstrukcji szkieletowej z elewacją. Praktyczny, CIEPŁY, szybki i tani.....

Taki jak właśnie ja chce :mrgreen:

68

Odp: Dom czy mieszkanie

No co ty ches poważanie heheh......
A ja wiem nawet jaki:P :razz:

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

69

Odp: Dom czy mieszkanie

Mieszkanie na własność za kilkadziesiąt złotych
(Gazeta Prawna/16.01.2007, godz. 05:00)

ZMIANA PRAWA Posłowie uzgodnili przepisy. Lokatorzy zaoszczędzą kilkadziesiąt tysięcy złotych. Propozycja może okazać się niekonstytucyjna.
Lokatorzy w spółdzielniach mieszkaniowych będą mogli nabyć odrębną własność mieszkania już za kilkadziesiąt złotych, a nie jak obecnie za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Posłowie w sejmowej podkomisji uzgodnili wspólną wersję przepisów nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, które dotyczą przekształceń mieszkań lokatorskich w spółdzielniach.

- Lokatorzy będą mogli otrzymywać odrębną własność lokalu po spłaceniu nominalnej kwoty kredytu umorzonego przez państwo w latach 70. i 80. - wyjaśnia poseł Grzegorz Tobiszowski z PiS.

Potanieją przekształcenia

Lokatorzy, którzy złożyli wnioski o przekształcenie, a nie podpisali umowy notarialnej, będą mogli nabyć własność lokalu na nowych zasadach, czyli znacznie taniej. Obowiązujące przepisy ustawy z dnia 15 grudnia 2001 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. z 2001 r. nr 4, poz. 27 ze zm.) stanowią, że lokatorzy, którzy chcą stać się właścicielami zajmowanego lokalu spółdzielczego, muszą wcześniej wpłacić różnicę pomiędzy aktualną wartością rynkową nieruchomości a zwaloryzowaną wartością wniesionego wcześniej wkładu mieszkaniowego. Mają oni co prawda prawo do 50-proc. bonifikaty, ale i tak muszą wpłacić do kasy spółdzielni średnio dwadzieścia, trzydzieści tysięcy złotych. Nie wszystkich jednak stać na ponoszenie takich kosztów.

To, ile będzie musiał zapłacić lokator za przekształcenie, zależy od indywidualnego przypadku. Jeżeli wniósł on wkład mieszkaniowy, który stanowił 10 proc. kosztów budowy i spłacił kredyt spółdzielczy związany z budową mieszkania, który wynosił 60 proc. takich kosztów, to do uzupełnienia pozostawało mu 30 proc. sumy związanej z powstaniem inwestycji. Tę kwotę w latach 70.-90. pokrywał skarb państwa w imieniu spółdzielni. Teraz w momencie przekształcenia pieniądze są zwracane do budżetu państwa, ale po stawkach nominalnych. Jeżeli umorzony kredyt przed denominacją stanowił 100 tys. zł, to obecnie spółdzielnia odprowadza do państwa 10 zł.

- Teraz spółdzielcy będą płacić tylko tyle, ile potrzebne będzie do wyrównania kosztów mieszkania - tłumaczy poseł Gabriela Masłowska z LPR.

- Niesprawiedliwe jest to, że od lokatorów żąda się teraz w takich przypadkach 30 proc. wartości mieszkania. Nawet jeżeli spółdzielnia ustanowi 50-proc. bonifikatę przy przekształceniu, to i tak będzie to ogromna kwota - podkreśla Gabriela Masłowska.

Zdaniem członków sejmowej podkomisji do spraw nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych wcale nie chodzi tutaj o oddawanie mieszkań za darmo.

- Chcemy przekazać odrębną własność tym, którzy spłacili zadłużenie związane z budową i nie zalegają z żadnymi opłatami na rzecz spółdzielni - wyjaśnia Grzegorz Tobiszowski.

Zmiany popierają obrońcy praw spółdzielców.

- Spółdzielnie nie są przecież przedsiębiorstwami nastawionymi na osiąganie zysku kosztem jej członków - podkreśla Anna Grabska z Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców.

ZE STRONY BIZNESU

Jeśli projekt wejdzie w życie, może to spowodować większy ruch na rynku mieszkaniowym. Ofert nieruchomości na rynku wtórnym przybędzie, chociaż nie zmieni to sytuacji niedoboru mieszkań. Nie wszyscy właściciele od razu będą sprzedawać swoje mieszkania. Ci, którzy je sprzedadzą, będą kupować nowe mieszkania - mówi Marzena Kuczek, kierownik biura Partnerzy Nieruchomości w Gdańsku.

Z ustawy na pewno ucieszą się agencje pośrednictwa nieruchomości, którym przybędzie klientów. Ceny mieszkań na rynku pierwotnym wciąż idą do góry, a adekwatnie do nich zachowują się ceny nieruchomości na rynku wtórnym, które bywają nawet wyższe.

Zyska ten, kto poczekał

Z nowych zasad przekształceń skorzystają jedynie ci, którzy nie zdążyli jeszcze wyodrębnić własności spółdzielczych mieszkań. Takie rozwiązanie nie podoba się jednak przedstawicielom władz spółdzielni mieszkaniowych.

- Ani to nie jest racjonalne ekonomicznie, ani sprawiedliwe społecznie, żeby dzisiaj jeden człowiek miał mieszkanie za 400 tys., a drugi takie samo za 100 tys. Będzie to krzywdzące dla osób, które uwłaszczały się na starych zasadach - podkreśla Janusz Jankowski, przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego Krajowej Rady Spółdzielczej.

Konieczność takich zmian podkreślają jednak posłowie.

- To, że niesprawiedliwe zasady obowiązują teraz, to nie znaczy, że trzeba stosować je w nieskończoność - usprawiedliwia się Krzysztof Tobiszowski z PiS.

Wszyscy członkowie, którzy opracowują projekt nowelizacji, podkreślają zgodnie, że jest to jedyne pozytywne rozwiązanie.

- Jeżeli przecież narzucimy sztywną granicę i to niezależnie od tego, czy będzie to 3 proc. czy 50 proc., to będzie to zapis niekonstytucyjny. Z kolei jeżeli o bonifikacie miałaby decydować spółdzielnia, to znowu spółdzielnie będą mogły ustalać stawki, które nie będą odzwierciedlały prawdziwych kosztów budowy. Będą mogły znowu zarabiać na lokatorach - wyjaśnia Lidia Staroń.

Zgodność z konstytucją

Rozwiązania proponowane przez posłów, mimo swoich pozytywnych skutków dla samych spółdzielców, budzą poważne zastrzeżenia wśród konstytucjonalistów.

- Nie można doprowadzić do tego, że narzucamy właścicielowi, że ma wyzbyć się swojego prawa własności za 5-10 proc. jego wartości. W takiej sytuacji należy dokładnie sprawdzić, jakie są ceny rynkowe mieszkań lokatorskich i własnościowych oraz jakie koszty w związku z takim przekształceniem ponosi spółdzielnia - mówi prof. Wiktor Osiatyński z Polskiej Akademii Nauk.

Podobnego zdania jest prof. Piotr Winczorek z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem taka propozycja uwłaszczenia jest nadmierną ingerencją w prawo własności, która jest niedopuszczalna na gruncie obowiązujących przepisów konstytucji.

Adam Makosz

i dwa slowa komentarza  do slow profesora.a jakim prawem wlascicielem mieszkania jest spoldzielmia ,mimo ze to ja splacilem kredyt?jak mozna zostac wlascicielem czegos skoro s-nia jako osoba prawna nie ma WLASNEGO kapitalu?jak mozna zarabiac na spoldzielcach skoro prawo tego zabrania?a czym innym jest ten haracz ktory za przeksztacenie prawa wlasnosci kaza nam placic?
SPOKO Z TA NIEKONSTYTUCYJNOSCIA.CALE PRAWO SPOLDZIELCZE I USTAWA O S-NIACH JEST DO D....
kto gdzies slyszal o takim prawie wlasnosci  jak wlasnosciowe prawo do lokalu czy lokatorskie?w ktorym kraju to funkcjonuje?
bo ja wiem o mieszkaniach na wynajem i o takich gdzie jak ktos splacil zobowiazania to nabywa wlasnosc.czy jak kupisz auto na kredyt to po splacie kredytu to auto jest twoje czy nie?
a komuszki swoje .
SLD dba o KRS wszak tam same ziomki siedza.
ja mam takie slowo do SLD
odpier... sie od mojej wlasnosci.
sami stworzyliscie chore przepisy teraz wielcy obroncy prawa sie znalezli.WON!!!

[ Dodano: Wto 16 Sty, 2007 20:54 ]
i jeszcze jedno
dzisiaj na portalu znalazlem oferte sprzedazy m-3 za 180 000 na wybiku.
zycze zdrowia temu zartownisiowi.
mam na sprzedaz wedke bambusowa -cena milion euro
stary rower -zamienie na nowego dzipa
pewnie sciany sam Michal Aniol tam freskami pokryl.

Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

70

Odp: Dom czy mieszkanie

m-3 za 180 000 na wybiku.


Te ceny im do głowy odbijają!! Głupki myśla że mogą teraz ceny jakie chcą wywindowąc!! Puknijcie się w głowy....
Ceny spadną rynek się nasyci, albo powstanie zastuj....

A co do tego artykułu to i tak nie wiem za ile mieszkanie będzie można wykupic...

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

71

Odp: Dom czy mieszkanie

Ceny spadną, to prawda. Jednak jeszcze nie teraz. Moim zdaniem jeszcze ostro ruszą do góry. Nie znam się za bardzo na inwestycjach, ale myślę, że wkładanie kasy w nieruchomości to na razie dobra lokata kapitału.

72

Odp: Dom czy mieszkanie

Moim zdaniem jeszcze ostro ruszą do góry


WYSTARCZY POCZYTAC W INTERNECIE
ZADNE OSTRO NIE BEDZIE
OSTRO JUZ BYLO-no al eTwoim zdaniem ostro to pewnie ostro mimo ,ze analitycy nic nie mowia o ostro.o wkladaniu kasy wnieruchomosci to mozna ksaiazke napisac wiec lepiej podaj konkret .przyklad zebym wiedzial ,ze mi dobrze radzisz z inwestowaniem :razz: bo jak mi zaproponujesz inwestycje w kartuzach w mieszkanie to raczej zle bys mi zyczyl.trzeba uwazac i czujnym byc.

Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

73

Odp: Dom czy mieszkanie

Chodziło mi o dom w konstrukcji szkieletowej z elewacją. Praktyczny, CIEPŁY, szybki i tani.....
_________________


No ja odczytałam dosłownie twoje zdjęcie a tam był dom Danmaru z bali. :shock:
a Ty o drewnianym szkielecie myślałeś i to zmienia postać rzeczy :grin:   Jak najbardziej też popieram lol

a ku ku

74

Odp: Dom czy mieszkanie

twoje zdjęcie a tam był dom Danmaru z bali.


Nie to był dom z DANMARU w konstrukcji szkieletowej. DANMAR z bali nie buduje.
Konstrukcja szkieletowa jest dużo dużo lepsza....

[img]http://img385.imageshack.us/img385/5125/46277860iv8ez2.gif[/img]

75

Odp: Dom czy mieszkanie

No to sorrki :razz:  Głupia blondynka ze mnie :???:  :???:
Ja błądzę po stronach i szukam gotowego proj, który by mnie zadowolił i coraz bardziej się wkurzam. Same brzydactwo-dziwactwa. Ciężko znaleźć coś prostego i taniego. Ostatnio udało mi się odkryć wreszcie prawie to o czym myślę: www.agrobips.com.pl  projekt WB-3432.

a ku ku