Kuchhogya napisał/a:[...] a tak w ogóle to przeszedłbym na piec na pellet - wygodny, nie kurzy (jak węgiel) innymi słowy w kotłowni można miec suszarnię. [...]
Komfort użytkowania pieca na ekogroszek a na pellet jest nieporównywalny. Podczas spalania tony ekogroszku powstaje 150 kg popiołu, będącego uciążliwym odpadem komunalnym. Pellet drzewny klasy A1 spala się prawie bezpopiołowo – z tony tego paliwa powstaje zaledwie 5 kg, dodatkowo popiół drzewny nie zawiera substancji toksycznych. Piec na pellet możemy zainstalować nawet w pomieszczeniu nie będącym typową kotłownią, np. w garażu czy w warsztacie. Mamy czysto, dzięki wyeliminowaniu pylenia, czego nie da się osiągnąć w kotłowniach na węgiel. Piec na pellet sam się rozpala i wygasza, w zależności od aktualnego zapotrzebowania budynku na ciepło. Natomiast pracę kotła na ekogroszek musimy ciągle nadzorować, no chyba że ktoś lubi być „uwiązany”. Pylący ekogroszek brudzi ręce, odzież i wszystko wokół. Syf w całej kotłowni. Jesteśmy przywiązani do „starych” i dobrze znanych nam rozwiązań, ale niestety świat nie stoi w miejscu. Nowe technologie i rozwiązania w urządzeniach grzewczych mają nam ułatwić życie, a nie je utrudniać. Nie mówiąc już o wpływie na środowisko.