Ja miałam wiele różnych prostownic i szczerze mówiąc, to nie widzę większej różnicy. A używałam zarówno sprzętu za 100 zł, jak i za 500 zł. Większość współczesnych modeli ma płytki ceramiczne, które "suną" po włosach i raczej ich nie wyrywają, jednak różnie bywa. Nie licz na to, że urządzenie będzie Ci pielęgnować włosy i inne cuda. Moim zdaniem lepiej zainwestować w sprzęt ze średniej półki cenowej oraz wysokiej klasy kosmetyki (olejki, produkty termoochronne, odżywki, lotiony utrwalające). Obecnie stosuję prostownicę z Lidla i jest wszystko ok. Polecam polować na promocje: [moderowane].