sFiLmOwAnA napisał/a:violka1 napisał/a:Tylko, ze teraz mam bliziutko.... . Kurcze, chyba muszę dać szansę nowej pani doktor na deptaku, nie chcę ale chyba muszę
odradzałabym ...
Wątpię że będą problemy żeby się dodzwonić do nowej przychodni bo z tego co wiem mają chyba z 4 telefony. a nawet jak nie będzie miejsca do szutenberg to inny lekarz bez żadnego ale przyjmie od razu.... Tak przynajmniej słyszałam od dr szutenberg
Na deptaku też było kiedyś więcej tel. Wcale nie mam gwarancji, ze i w tamtej przychodni nie zamontują 1 tel z centralą, dla polepszenia obsługi klienta
.
Stefan> fuj, co ty za obrzydlistwa piszesz. Nie wiem czy bym się odważyła. Ludzie leczą się różnymi starymi metodami, np. pijawkami, lewatywami. Ale urynoterapia (nie ważne czyj jest mocz), to przegięcie. Przecież w moczu jest tyle bakterii, jak można to pić? Fakt, że ja kiedyś próbowałam wyleczyć pewna przypadłość ziołami. Piłam wg zaleceń zielarki i nic. Piłam 3 m-ce z małą przerwą (obowiązkową) i nie było żadnej poprawy. Dlatego uważam, że ziółka to nie lekarstwo. Jednak na picie moczu mnie nikt nie namówi, bleee. Poza tym tez słyszałam o kobiecie, która regularnie robi sobie lewatywy ziołowe i też jest zdrowa od 20lat. Wygląda i czuje się młodo i do tego jest całkowicie zdrowa. Podobno lewatywą można leczyć niemal wszystko, nawet astmę, zap. oskrzeli i płuc. Wszystko zależy od rodzaju wlewki.... brrrr. Tak wiec każdy może mieć inną metodę na zachowanie zdrowia i wiecznej młodości
.
"Refleksje pisane piórem anioła"- tomik refleksyjnej poezji, do nabycia w księgarni internetowej Ridero.
Miłego dnia
